Obserwatorzy

Niedzielne zakupy i przygotowanie do kosmetycznego rozdania


Niedziela  18  października  2015  roku

Witajcie  Kochani

Dzisiaj  opiszę  Wam  moje  zakupy  w  Galerii  Plaza  Poznań.
Ludzi  była  olbrzymia  ilość,  wiadomo  niedziela  i  weekend  więc  już  od  parkingu  były  wielkie  problemy  ze  znalezieniem  miejsca.  Ja  to  nazywam  polowanie  na  parkowanie  ale  w  końcu  po  30  minutach  udało  się  zdobyć  miejsce.  Swoją  drogą  budując  galerie  nigdy  nie  pomyślą  że  samochodów  przybywa  a  nie  ubywa  i  należy  ludziom  zapewnić  miejsca  parkingowe.  Fajnie  jest  to  rozwiązane  w  Galerii  CITY  CENTER.  Tam  nigdy  mi  się  nie  zdarzyło  nie  znaleźć  miejsca  postojowego.  Co  prawda  trzeba  zapłacić  ale  to  nie  są  jakieś  większe  koszty  i  ja  nie  wiem  ile  bym  nie  siedziała  w  tej  galerii to  kosztuje  mnie  to  średnio  6  zł.
Wracając  do  tematu  byliśmy  w  Empiku  bo  dziecko  musiało  sobie  zakupić  książkę  do  czytania.  Empik  zawsze  fascynuje  mnie  ilością  książek jako nowych  pozycji  wydawniczych,  gdyby  tak  jeszcze  obniżył  swoje  ceny  to  byłoby  idealnie..... jak  zawsze  chodzę  i  oglądam  kalendarze  na  przyszły  rok.  Problem  mój  polega  na  tym  że   nigdy  nie  wiem na  który  mam  się  zdecydować  i  tak  wielokrotnie  chodzę  i  potem  gdzieś  na  samym  końcu  nabywam  jakiś  egzemplarz  który  nie  do  końca  odpowiadał  mi  na  początku... Po prostu tak  mam...

Chciałam  nabyć  jakąś  maskarę  do  rzęs  w  Daglasie  ale  kolejka  do  Pań  konsultantek  była  tak  wielka, że  zrezygnowałam.  Następnym  razem  to  załatwię... swoją  drogą  moi  panowie  chyba  się  zmówili  i  jakieś  jaja  sobie  ze  mnie  robią  bo  schowali  mi  moją  maskarę  Max Factor  2000 kalorii  i  nie  chcą  się  przyznać  gdzie  jest.  Przeszukałam  już  wszystko  i  nie  znalazłam.  Wiem  że  oboje  gustują  za  naturalnym  moim  makijażem  ale  ja  po prostu  kocham   tuszować  rzęski  i  nic  na  to  nie  poradzę.  Oni  też  robią swoje  jakieś  tam  hobby  typu  rybki, makiety  kolejowe, recenzje  i  kolekcjonerstwo  więc  moja maskara  przy  tym  to  pikuś.  A  po  za tym  mam  tylko  jedną  sztukę  a  nie  jak  inne  kosmocholiczki  ileś.....wiec  plissss oddajcie  mi  ją............ 

Nie długo  mój  blog  o  tym  samym  tytule  będzie  miał  inną  barwę  i  będzie  na  innym  portalu  ponieważ  nic  tak  mnie  nie  wkur..........  jak  to  że  kolory  jakie  mogę  tutaj  zaproponować  i  grafikę  jego  są  tak  wyplute  ze  aż  strach  i  wstyd  się  z  nimi  pokazać. Wczoraj  z  mężem  kombinowaliśmy  pół  dnia  jak  urozmaicić  szatę  graficzną  tego  bloga  ale  dupa. Nie  da  się.  Oczywiście  da  się  na  innym  portalu  jak  zapłacę  co  miesiąc  abonament,  i  tak  też  będę  musiała  zrobić  dla  Was  kochani  aby  Wam  się  lepiej  czytało  i  wasze  oko  było  bardziej  zadowolone  i  dla  siebie czyli  swojej  psychiki  bo  z  tym  co  mam  to  się  można  wykończyć.

Na  popołudniową  niedzielę  zasiądziemy  przy  kawce  z  imbirem  i  szarlotce  do  oglądnięcia  komedii  romantycznej  "PLAN  B".

Niebawem  Kochani  mam  w  planach  rozdanie  moje  pierwsze  kosmetyczne.....  co  w  nim  będzie  to  wkrótce  ,  gdyż  jutro  idę  do  Rosska  i  BeBe  rozglądnąć  się  jakie  kosmetyki  się  znajdą  w  nim.  Chciałabym  coś  do  pielęgnacji  twarzy, ciała  i  włosów,,,,,  na pewno  będziecie  zadowoleni.  |Zobaczycie.....  Jeżeli  macie  jakieś  pytania  to  piszcie  w  komentarzach...  z  radością  na  każde  odpowiem


Z  ciepłymi  pozdrowionkami  Arletunialalunia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz