Piękna. Czterdziestoletnia

Sobota  17 października 2015 r.

WITAJCIE  KOCHANI


Dzisiejszy  dzień  był  moim  pierwszym  takim  naprawdę  jesiennym  dniem. Już  mówię  Wam  dlaczego.... Ponieważ  było  pięknie, kolorowo i  bardzo  ciepło  w  stosunku  do  poprzednich  dni  bądź  tygodni.  

Od  rana  zabrałam  się  do  upieczenia  pysznej  SZARLOTKI
Jest  to  jedno  z  niewielu  ciast, które  zawsze  wychodzi.  Po prostu  musi, moja  rodzinka  je  uwielbia.  Mówią  że  palce  lizać  ;)
a  przepis  na  nią  jest  bardzo  prosty...

1/2  kg  mąki
3 łyżeczki  proszku  do  pieczenia
2  całe  jajka
1/2  szklanki  brązowego  cukru
1  Kasia  lub  inna  margaryna
1 kg  jabłek

Jabłka  należy  obrać  i  utrzeć  na  tarce  na  duże  oczka
resztę  składników  połączyć  i  ugnieść  kruche  ciasto  które  sklei  się  w  jedną  kulkę
Ciasto  rozłożyć  do  blaszki  na  dno - ja  robię  cieniutką  warstwę  którą  nakłuwam  widelcem
potem  ułożyć  starte  jabłka.  Następnie  można  zrobić  kruszonkę  z  tego  samego  ciasta  lub  ułożyć  dwa  paseczki  na  krzyż  blaszki  dla  ozdoby.
Jeżeli  lubicie  cynamon  to  można  go  dodać  do  jabłek, wtedy  szarlotka  będzie  miała  inny  smak.  i  Takie  ciasto  do  rozgrzanego  piekarnika  wstawiamy  do  temp. 180 stopni na  około  50  minut.  potem  należy  sprawdzić czy  spód  ciasta  się  upiekł.
     I  gotowe.......   Smacznego


Kochani po  szarlotce  naszła  mnie  myśl  na  zaparzenie  gorącej  kawy  z  imbirem.
Robiłam  ją  po raz  pierwszy  i  trochę  się  obawiałam  że  mi  nie  wyjdzie.
Przepis  na  KAWUSIĘ  Z  IMBIREM

6  łyżeczek  Kawy  Nescafe  zalewamy  wrzątkiem  (tyle  wody  co  na  dwa  kubki)
wsypujemy  płaską  łyżeczkę  Imbiru  w  proszku
dodajemy  5  łyżeczek  brązowego  cukru
to  wszystko  przelewamy  do  garnuszka  i  podgrzewamy  na  wolnym  ogniu -  gotując  przez  3  minuty.  Następnie  dodajemy  ciepłe  bądź  gorące  mleko.  I  mieszamy.  Na  sam   koniec  bita  śmietana  i  posypka  do  kawy:  czekolada w  proszku, cacao bądź  pomarańczowa  posypka  do  kawy.  i  Gotowe.  
Wychodzi  super

P. S.  Mój  PAN  Mąż  zachwycał  się  jej  smakiem,  a  jest  on  kawoszem  oj  jest  wiec  chyba  naprawdę  jest  smaczna.  Polecam

Kochani  liczę  na  wasze  opinie  bądź  inne  przepisy  na  różną  kawusię   ...  
Bardzo  proszę  o  wpisy  :).......


Kiedy  uporałam  się  z  kulinarną  częścią  dnia  wyczytałam  u  blogerek,  że  wprowadzono  na  rynek  nową  odżywkę  i  szampon  Garnier  zwiększającą  objętość  włosów.
Jako  włosomaniaczka  stwierdziłam  że  po  spacerku  można   wpaść  do  Roska  i  coś  tam  kupić  na  te  moje  kochane  włoski.
Kupiłam  szampon  Glis Kur  dodający  objętości  i  odżywkę  Garnier  zwiększającą  objętość.
Po  spacerze  umyłam  włosy  i  nałożyłam  odżywkę.
Jeżeli  chodzi  o  szampon  to  posiada  fajną  konsystencję  i  zapach.  nie  ma  silikonów  i  tych  wszystkich  jak  ja  to  nazywam  badziewi  które  szkodzą  włosom.  Bardzo  mnie  ujął  swoją  konsystencją  i  tym  że  jest  wydajny - nie  trzeba  mega  ilości  aby  pokrył  długie  włosy.  
Co  do  odżywki  też  jestem  mile  zaskoczona, przede wszystkim  zapachem  jest  cudowny.
A  najważniejsze  teraz  przed  nami - nie  uczulają  mej  skory  i  nie  powodują  łupieżu. Mam skórę  alergiczną  wiec  sami  rozumiecie  jaki  mam  problem  dostać  odpowiednią  odżywkę  i  szampon.  Aha  cena  szamponu  to  11  zł  a  odżywki  6  zł, wiec  sami  widzicie  że  przystępne.
Szampon  ma  pojemność  400  ml, odżywka  200 ml.

I  najważniejsza  rzecz  jak  dla  mnie  osobiście  dzisiaj to  spacer  z  moimi  chłopakami....
Byliśmy  oglądać  bocznice  kolejowe  przy  lesie.....  cisza,  spokój,  śpiew  ptaków,  mega  dużo  rudości, pomarańczy i  wszystkich  kolorów  jesieni.....  
Ciszę  tą  zagłuszyły  tylko  2  pociągi  które  przejechały........ było  po prostu  uroczo........

Kochani  to  wszystko......

Będzie  mi  bardzo  miło  jeżeli  skomentujecie  mój  blog.
Liczę  na  Was.....
na  jakikolwiek  wpis  .........  chociaż  jeden......

                                                                                       pozdrawiam  Arletunialalunia